Tak jak mówiłam w poprzednim poście, tym razem przed moim obiektywem pojawił się ktoś inny. Poznajcie Sebastiana (oczywiście jeśli ktoś nie zna). Tematem przewodnim tych zdjęć miał być motor, co zresztą pewnie zauważycie oglądając zdjęcia. Mam też nadzieję, że te zdjęcia będę miło przyjęte, bo trochę w nie pracy włożyłam, ale oczywiście z przyjemnością.
bardzo ciekawa sesja :) wszystko utrzymane w fajnym klimacie super! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :D
Usuń