niedziela, 20 listopada 2016

▪️⬜⬛▫️


No witam! Dzisiaj trochę wszystkiego, a zarazem niczego. Ostatnie dni były bardziej obfite w zdjęcia, ale bardziej te na telefonie. No niestety, o godzinie 19, a ostatnimi czasy jestem tak w domu, "światło" za oknem nie pozwala na wiele. W sumie w dzień również, ale się nie poddajemy i warunki (ani braku światła ani lepszego aparatu niż tego w telefonie, mimo, że na niego akurat nie narzekam) ze mną nie wygrają!

środa, 9 listopada 2016

Pokolorujmy świat!


Mimo, że za oknem powoli gdzieniegdzie robi się biało (coś mi się obiło o uszy, że gdzieś już śnieg spadł i nie mówię o górach), to ja przychodzę do was z kolorami. Koło mnie jest piękny las, tak piękny jesienią, że słowa tego nie oddadzą. Codziennie (no prawie, ale cii :D), przechodząc koło niego szukałam momentu i pogody(!), by tam pójść i ten moment znalazłam. Co prawda było zimno (dla takich rzeczy warto się poświęcać!), ale nie wietrznie, czego ja bardzo nie lubię, szczególnie przy zdjęciach drzew, bo wiadomo. To nie są wszystkie zdjęcia, ale tyle zdążyłam ogarnąć, bo mam ich naprawdę dużo.  Także miłego oglądania i trzymajcie się kolorowo!