Z siostrą bardzo fajnie współpracujemy: ja z chęcią biorę aparat i robię zdjęcia, a ona bez problemu potrafi spojrzeć w aparat i się uśmiechnąć (no chyba że robię snapa, a ona nie wygląda na nim za dobrze, co się nie zdarza zbyt często).
A tu taki mały backstage w postaci filmiku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz